Boks. Kownacki - Arreola. Polak samokrytyczny po walce. "Jest mnóstwo do poprawy"

- Jest mnóstwo rzeczy do poprawy - powiedział po zwycięskiej walce z Chrisem Arreolą Adam Kownacki. Polski pięściarz pokonał na punkty 38-latka na gali w Nowym Jorku.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Adam Kownacki Getty Images / Edward Diller / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Adam Kownacki wciąż jest niepokonany na zawodowym ringu. W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu 30-latek pokonał na punkty Chrisa Arreolę i wywalczył pas IBF Intercontinental.

Nasz rodak przyznał po walce, że mimo zwycięstwa nie jest do końca zadowolony ze swojej postawy.

- Przede mną bardzo dużo roboty, jest mnóstwo rzeczy do poprawy - przyznał w rozmowie z Polsatem Sport. Kownacki odniósł się także do swojej wagi - Polak wniósł do ringu aż 120,8 kg.

ZOBACZ WIDEO: Sosnowski skomentował porażkę Szpilki. "Nokaut wyglądał dramatycznie. Trzeba pomyśleć co dalej z jego karierą"

Kownacki i Arreola pobili rekord wszech-czasów! Więcej TUTAJ--->>>

- Było mnie kilka kilogramów za dużo. Schudnę i będzie dobrze. Trzeba wrócić na siłownię, poprawić parę błędów i będzie dobrze - dodał.

Mateusz Borek zapytał naszego rodaka o spotkanie z Deontayem Wilderem, do którego doszło po pojedynku w Nowym Jorku. Kownacki nie chciał wypowiadać się na temat możliwej walki z Amerykaninem.

- Jest na to za wcześnie - ocenił. Po 20. triumfie w karierze Kownacki pochwalił też swojego rywala. 38-letni Arreola do końca walczył o zwycięstwo, choć boksował z kontuzją ręki.

Zaskakujący gość w szatni Adama Kownackiego. Czytaj więcej--->>>

- To wielki wojownik i świetny pięściarz. Wiedziałem, że to będzie trudna walka i tak było. Byłem też jednak przygotowany na jego taktykę. Zadawałem tyle ciosów, ile było potrzebne do zwycięstwa. To się liczy - podsumował w rozmowie z telewizją Fox Sports.

Czy Adam Kownacki zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×