Boks. Andy Ruiz jr kpi z Tysona Fury'ego. Ma radę dla Brytyjczyka
Tyson Fury nie bez problemów wygrał walkę z Otto Wallinem. Brytyjczyk jeszcze niedawno odgrażał się, że znów zawojuje wagę ciężką, ale nie zaprezentował wysokiej formy. Zakpił z niego Andy Ruiz jr.
Fury w sierpniu deklarował, że pokona Andy'ego Ruiza jr z jedną ręką zawiązaną za plecami. Był tak pewny swojej dyspozycji i tego, że odzyska mistrzowskie pasy, które obecnie należą do meksykańskiego boksera. Jednak po walce Fury - Wallin, Ruiz na Twitterze kpi ze wcześniejszych słów Brytyjczyka.
- W takiej dyspozycji nie ma mowy o tym, żeby Fury pokonał mnie z jedną ręką związaną z tyłu - napisał meksykański bokser, który jest mistrzem świata wagi ciężkiej federacji IBF, WBO i IBO oraz superczempionem federacji WBF.
Z przebiegu walki z Wallinem nie jest zadowolony ojciec Fury'ego. John Fury chce, by syn zwolnił trenera Bena Davisona. - To był najgorszy Tyson jakiego widziałem. Jestem dumny z tego, jak sobie poradził, ale coś jest nie tak skoro syn był po ośmiu tygodniach obozu, a wyglądał jakby nie miał sił po drugiej rundzie - przyznał John Fury, którego cytuje "Evening Standard".
Zobacz także:
MMA. KSW 50. Wyniki gali. De Fries, Narkun i Parke mistrzami po gali w Londynie
MMA. UFC Vancouver. Marcin Tybura - Augusto Sakai. Polak szybko i brutalnie znokautowany (wideo)