Boks. Artur Szpilka vs Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Między bokserami znowu iskrzy!
"Wygląda, jakby miał wodogłowie", "tchórz" - widać, że obaj najchętniej wszystkie nieporozumienia wyjaśniliby w ringu. Wygląda jednak na to, że do walki między Arturem Szpilką i Krzysztofem Włodarczykiem droga jest daleka.
Obaj od dawna zapowiadają, że dojdzie między nimi do walki. Nic w tej kwestii się nie dzieje, ale może coś się ruszy, bowiem Szpilka - po ostatniej walce z Włochem Fabio Tuiachem - wraca do wagi junior ciężkiej.
Od razu zapowiedział, że chce walki o pas, a także z "Diablo". W wywiadzie dla interia.pl Włodarczyk powiedział, że nie wróży mu kariery w dywizji cruiser. - Nie będzie nawet w najlepszej "20" - oznajmił bokser. - Przecież on wygląda, jakby miał wodogłowie (...). Nie muszę schodzić do poziomu małp, między normalnymi ludźmi to rzecz niespotykana.
Na reakcję Szpilki nie trzeba było długo czekać. Na Twitterze obraził Włodarczyka, nazywając go tchórzem i sugerując, że wygrałby walkę. Zaproponował także, żeby jednak doszło do walki między nimi, a wygrany zgarnąłby całą pulę. Na tę sugestię z kolei zareagował Andrzej Wasilewski, promotor Włodarczyka. W przeszłości sugerował, że do walki między bokserami nie dojdzie, bo "Diablo" nie ma ochoty na starcie, a do tego dochodzą kwestie związane z odpowiednią pulą pieniędzy.
- Arturku kochany, nie deklaruj, że wygrany bierze wszystko, a przegrany nic. Ja jestem "za", bo to znacząco zmniejsza budżet gali, ale Ty nie będziesz chciał - napisał teraz na TT.
Szpilka dalej upierał się przy swoim podziale pieniędzy, jednak Wasilewski chyba wykluczył możliwość ich walki. - Moim zdaniem kibice zasłużyli na waszą walkę, choć jak wiesz, nie lubię złej krwi, wolę czysty sport. Dwa punkty: 1 - wasze oczekiwania, myślę że są i będą nierealne, 2 - "Diabełek" jest o krok od walki o mistrzostwo świata - napisał promotor.
CZYTAJ TAKŻE Boks. Nowa kategoria wagowa Artura Szpilki. Coraz bardziej realny pojedynek z "Diablo"
CZYTAJ TAKŻE Artur Szpilka chce walki z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. "To cykor. On nie chce tej walki"