Boks. Michał Cieślak - Ilunga Makabu. Mateusz Borek skomentował postawę Polaka
Michał Cieślak po twardej walce przegrał z Ilungą Makabu na gali w Kinszasie. Stawką pojedynku był pas mistrza świata wagi cruiser federacji WBC. Mateusz Borek jest pod wrażeniem postawy Polaka w tym starciu.
Michał Cieślak znakomicie prezentował się w starciu z Kongijczykiem zwłaszcza w pierwszej części pojedynku. Pięściarz z Radomia wygrał kilka pierwszych rund, ale z czasem do głosu zaczął dochodzić faworyzowany Ilunga Makabu. Dla podopiecznego trenera Andrzeja Liczika była to pierwsza porażka w zawodowej karierze.
"Moja jedyna obawa po dzisiejszej walce Michała z Makabu (skandalu sędziowskiego nie było) nie dotyczy, a w zasadzie pośrednio dotyczy postawy Polaka w Kinszasie. Zastanawiam się, kto z czołówki będzie chciał walczyć z Cieślakiem, jeśli nie będzie musiał i będzie miał inne opcje" - dodał Borek.
Czytaj także:
Afera przed Makabu - Cieślak. Tomasz Babiloński okradziony
ACA 108 w kwietniu w Warszawie