Boks. Deontay Wilder wskazuje najlepszy nokaut w karierze. "Myślałem, że go zabiłem"
Nokaut na Arturze Szpilce to według Deontaya Wildera najlepsze zakończenie walki w dotychczasowej karierze. 22 lutego "Brązowy Bombardier" stanie do rewanżowego starcia z Tysonem Furym.
Waldemar Ossowski
Getty Images
/ Anthony Geathers
/ Na zdjęciu: Deontay Wilder
- Myślałem, że go zabiłem - wspomina Deontay Wilder, który wskazuje nokaut na Arturze Szpilce jako najefektowniejszy w karierze. Amerykanin wspomina, że hala na Brooklynie była wypełniona polskimi kibicami, którzy stworzyli wówczas niesamowitą atmosferę.
Zobacz nokaut:
Druga walka Deontaya Wildera z Tysonem Furym będzie transmitowana w systemie PPV na terenie USA. Jak na razie nie wiadomo, czy któraś z polskich stacji zdecyduje się na przekaz z gali w Las Vegas.
Czytaj także:
Michał Materla zawalczy w Łodzi
Marcin Różalski powróci do walk w 2020 roku