Boks. Artur Szpilka przedstawił plany. Rewanż z Radczenką, a później zmiana promotora

Artur Szpilka zamierza stoczyć rewanżowy pojedynek z Sergiejem Radczenką, a następnie rozstać się z promotorem Andrzejem Wasilewskim. "To były zwariowane lata, ale pełne emocji" - podsumował współpracę z tym ostatnim.

Michał Fabian
Michał Fabian
Artur Szpilka przed walką Newspix / Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Artur Szpilka przed walką
O chęci zakończenia współpracy z prowadzoną przez Andrzeja Wasilewskiego grupą Knockout Promotions Artur Szpilka po raz pierwszy poinformował 1 kwietnia, tuż po operacji barku (więcej TUTAJ>>).

"Skontaktowaliśmy się z szefem grupy Knockout Promotions, jednak ani Andrzej Wasilewski, ani Artur Szpilka sprawy komentować nie chcą" - pisał Mateusz Hencel w WP SportoweFakty.

Minęło kilka tygodni i Szpilka przekazał nowe informacje w tej sprawie. Bokser przedstawił plan, który zakłada stoczenie rewanżu z Sergiejem Radczenką, a następnie zakończenie współpracy z grupą Wasilewskiego.

"Po tylu latach pracy niedługo podpisujemy porozumienie że po rewanżu z Radczenko jestem wolnym zawodnikiem. To były zwariowane lata ale pełne emocji. Plan już mam co dalej ale najpierw podpiszmy wszystko" - napisał Szpilka na Twitterze (pisownia oryginalna), obok zdjęcia z Andrzejem Wasilewskim.

Szpilka wyjaśnił ponadto, że nie zamierza zmieniać dyscypliny i przechodzić do MMA (kusiła go federacja KSW - więcej TUTAJ>>). "Zostaję w boksie" - wyjaśnił w komentarzu pod wspomnianym zdjęciem.

7 marca Szpilka stoczył w Łomży pojedynek z Sergiejem Radczenką. Dwukrotnie był liczony i zdaniem wielu ekspertów przegrał z Ukraińcem. Jednak sędziowie z Austrii wypunktowali zwycięstwo Polaka (dwa do remisu).

Był to pierwszy po dłuższej przerwie występ pięściarza z Wieliczki w wadze junior ciężkiej. Po walce w Łomży "Szpila" zmienił trenera. Romana Anuczina zastąpił Andrzej Liczik.

Na razie nie wiadomo, kiedy (i czy w ogóle) dojdzie do drugiej walki Szpilka - Radczenko. Polak przechodzi rehabilitację po operacji barku. Na ring będzie mógł wrócić najwcześniej pod koniec tego roku.

Czytaj także: Boks. Dyrektor TVP Sport ocenia Artura Szpilkę. "Głupie i niedojrzałe zachowanie"

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Chalidow zirytowany zachowaniem Askhama. "Czy on jest nowym McGregorem?!"
Czy Artur Szpilka osiągnie większe sukcesy poza grupą Knockout Promotions?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×