Boks. Sensacji nie było. Shawn Porter nie dał szans ambitnemu Sebastianowi Formelli

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Shawn Porter
Getty Images / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Shawn Porter
zdjęcie autora artykułu

Shawn Porter (31-3-1, 17 KO) był o klasę lepszy od mającego polskie korzenie Sebastiana Formelli (22-1, 10 KO) w walce wieczoru gali Premier Boxing Champions w Los Angeles. Były mistrz świata wygrał wszystkie rundy.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=40559]

Shawn Porter[/tag] był zdecydowanie szybszy od rywala, trafiał częściej, ale nie zdołał znokautować ambitnego Formelli. Wszyscy trzej sędziowie po dwunastu rundach punktowali walkę w stosunku 120-108 dla Amerykanina.

"Showtime" zdobył pas WBC Silver w wadze półśredniej. Jego celem jest jednak odzyskanie tytułu mistrza świata federacji World Boxing Council, który stracił na rzecz Errola Spence'a Jr w ubiegłym roku.

Sebastian Formella przegrał pierwszą walkę w zawodowej karierze, ale tak naprawdę był to pierwszy test reprezentanta Niemiec z bokserem ze ścisłej światowej czołówki. Przed walką wieczoru gali PBC w Los Angeles 33-latek był niepokonany w 22 pojedynkach.

Zobacz skrót walki:

Źródło artykułu:
Komentarze (0)