Boks. Mike Tyson przed powrotem do ringu: Wierzę, że to dopiero początek

28 listopada do ringu powróci Mike Tyson, który w pojedynku pokazowym zmierzy się z Royem Jonesem Jr. "Bestia" ostatnią walkę stoczył 15 lat temu. Pomimo tego 54-latek z dużym optymizmem zerka w przyszłość i chce jeszcze namieszać w boksie.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mike Tyson Getty Images / David Rosenblum / Na zdjęciu: Mike Tyson
Tyson wraca do ringu, aby nie tylko przypomnieć o sobie kibicom, ale głównie wesprzeć potrzebujących. Część dochodu z jego walki z Roy'em Jonesem Jr zostanie przekazana na cele charytatywne.

- Wierzę, że to dopiero początek, cokolwiek się wydarzy. Interesują mnie tylko walki charytatywne. Z jakiegoś powodu czuje oczyszczanie duszy. Robienie tego dla siebie już mnie nie kręci - powiedział Mike Tyson w rozmowie z "Sun Sport".

Starcie 54-letniego Mike'a Tysona z 51-letnim Royem Jonesem Jr odbędzie się w kalifornijskim Carson. Pojedynek zakontraktowano na osiem rund. Dodatkowo, aby zwiększyć bezpieczeństwo, zasłużeni bokserzy będą rywalizować w większych rękawicach.

Pierwotnie walka dwóch legendarnych pięściarzy miała odbyć się 12 września. Sztaby bokserów podjęły jednak decyzję o przesunięciu terminu gali, gdyż potrzebują więcej czasu na odpowiednią promocję starcia.

Gala z walką wieczoru Tyson - Jones Jr będzie transmitowana w USA w systemie PPV w cenie 50 zł.

Zobacz także:
-> Boks. Felix Sturm trenuje w więzieniu. Były mistrz świata chce wrócić do ringu
-> Boks. Maciej Miszkiń grzmi po zmianie werdyktu walki Jackiewicza. Padło porównanie do Adolfa Hitlera

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): co za występ na KSW 54! Nowa gwiazda?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×