Głowacki zdemolował Meksykanina (wideo)

Udany powrót do ringu po ponad rocznej przerwie zanotował Krzysztof Głowacki (32-2, 20 KO). Były mistrz świata bez trudu uporał się z Francisco Rivasem Ruizem z Meksyku (16-4, 5 KO). Komentatorzy byli zgodni - to była egzekucja.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Krzysztof Głowacki znokautował Francisco Rivasa Ruiza w walce wieczoru gali KBN 21 w Wałczu Twitter / Krzysztof Głowacki znokautował Francisco Rivasa Ruiza w walce wieczoru gali KBN 21 w Wałczu
Jednostronna walka wieczoru gali Knockout Boxing Night 21 w Wałczu zakończyła się w czwartej rundzie. Rywala "Główki" niemal nie zadawał ciosów. Z trudem je też przyjmował, zwłaszcza te na korpus.

Już w pierwszej rundzie Ruiz dwukrotnie lądował na deskach. Totalna dominacja Krzysztofa Głowackiego została zakończona przez sędziego Leszka Jankowiaka, który po czwartym liczeniu zdecydował o przerwaniu pojedynku.

Były dwukrotny mistrz świata w wadze cruiser udanie zadebiutował pod wodzą nowego trenera - Andrzeja Liczika. "Główka" przyznał po walce, że pod koniec roku liczy na duży pojedynek.

Zobacz:

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×