Szczere wyznanie Szpilki. Dostał pytanie o narkotyki

Fani zasypali Artura Szpilkę pytaniami o narkotyki, alkohol, a nawet wiarę. Pięściarz udzielił szczerych odpowiedzi, które dla fanów mogą być dużym zaskoczeniem.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Artur Szpilka Instagram / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Artur Szpilka bardzo dobrze odnajduje się w świecie social mediów i cały czas stara się utrzymywać kontakt ze swoimi fanami. Ostatnio zaprosił ich do Q&A. Kibice mogli zadawać pytania na każdy temat, a pięściarz szczerze na nie odpowiadał.

"Szpila" pewnie spodziewał się, że niektóre pytania będą bardzo niewygodne. 33-latek jednak nie miał z tym problemu i udzielał szczerych odpowiedzi. Ktoś na przykład zapytał go o stosowanie marihuany.

"Od czterech lat nie biorę nic!!! Żadnych narko i jestem z tego bardzo dumny" - przyznał sportowiec.

Nie mogło także zabraknąć pytania o alkohol. Okazuje się, że i tej używki stara się unikać, choć czasami robi wyjątki.

ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!

"Ustaliliśmy ze starą, że tylko na wakacjach sobie drinkujemy. Jeśli chodzi o mnie, w ogóle mnie nie ciągnie do alko. A jak już piję, to strasznie cierpię później. To znak od organizmu, że to trucizna" - przyznał.

"Stara" to narzeczona Szpilki. Fanów zaciekawił, czy z Kamilą Wybrańczyk planuje ślub kościelny. Przy odpowiedzi na to pytanie Artur ujawnił pewną nieznaną kwestię.

"Moja Misiunia nie wierzy w Boga, więc nie ma dla mnie sensu inny ślub, bo papierek mi niepotrzebny. Zresztą stara jest po rozwodzie" - zdradził Artur.

Narzeczona Szpilki jest niewierząca, ale w przypadku pięściarza sprawa wygląda trochę inaczej. Sportowiec przyznał się do tego, gdy dostał pytanie, czy należy do wspólnoty Wojowników Maryi.

"Nie, ale szacun dla tych ludzi. Od Marka Piotrowskiego dostałem właśnie różaniec Wojowników Maryi i co niedzielę zawsze odmawiam różaniec" - przyznał.

Rajskie wakacje Szpilki i jego ukochanej. Uwagę przykuwa jeden szczegół >>
Szpilka zrobił olbrzymi tatuaż. "Trzy dni dziarania" >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×