Wielki pech polskiego pięściarza. Nie wystąpi w finale mistrzostw Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu rękawica bokserska
/ Na zdjęciu rękawica bokserska
zdjęcie autora artykułu

Igor Jakubowski (91 kg) na mistrzostwach Europy w bułgarskim Samokowie nie miał sobie równych i awansował do finału. Niestety z powodu kontuzji łokcia nie przystąpi do ostatniego boju z Rosjaninem.

W tym artykule dowiesz się o:

"Cygan" w Bułgarii odprawił trzech przeciwników, a ostatnią jego ofiarą był Łotysz Nikolajs Grisunis. Po ostatnim gongu wszyscy cieszyliśmy się z historycznego sukcesu (do finału awansował również Tomasz Jabłoński), jednak kilkanaście minut później okazało się, finałowej konfrontacji z Rosjaninem Jewgienijem Tiszczenką nie będzie. [ad=rectangle] Polski "ciężki" od kilku dni zmagał się z bólem łokcia i po półfinałowym starciu organizm zdecydowanie odmówił posłuszeństwa. W porozumieniu ze sztabem szkoleniowym podjęto decyzję, by wycofać się z ostatniej walki.

- Przede mną mistrzostwa świata w Katarze, muszę wyleczyć uraz i być gotowym na kolejny wielki turniej. Plan minimum wykonałem już wcześniej, wchodząc do strefy medalowej - powiedział nasz czołowy pięściarz olimpijski.

Przypomnijmy, że w sobotnim finale dywizji średniej Tomasz Jabłoński skrzyżuje rękawice z Petrem Chamukowem z Rosji.

....

Źródło artykułu:
Komentarze (0)