"Wach przegra z Powietkinem, ale..."

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Mariusz Wach dwa razy walczył o mistrzostwo świata
/ Mariusz Wach dwa razy walczył o mistrzostwo świata
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Wach nie będzie faworytem w konfrontacji z Aleksandrem Powietkinem i przegra na punkty, ale po ciekawej walce - uważa drugi trener mistrza wagi ciężkiej Władimira Kliczki, James Ali Bashir.

Polski olbrzym 4 listopada w rosyjskim Kazaniu skrzyżuje rękawice ze złotym medalistą olimpijskim, który od czasu porażki z Władimirem Kliczką w 2013 roku zanotował imponującą serię trzech zwycięstw przez nokaut. Ostatnią jego ofiarą był uznawany za czołówkę wagi ciężkiej Mike Perez. Kubańczyk poległ po zaledwie 99 sekundach walki. [ad=rectangle] Te sukcesy działają na wyobraźnię i w połączeniu ze znakomitymi umiejętnościami, czynią z Powietkina faworyta w starciu z Wachem. Tak właśnie uważa Ali Bashir, mający stały kontakt z ukraińskim czempionem, w przeszłości trenujący również polskiego "Wikinga".

- Pojedynek zapowiada się bardzo interesująco. Jeśli Mariusz chce osiągnąć sukces, musi dobrać odpowiednich sparingpartnerów. Mój typ? Powietkin wygra na punkty, ale obu czeka naprawdę ciężki bój.

Stawką potyczki Powietkin vs Wach będzie pas WBC Silver i miano oficjalnego pretendenta do "zielonego" tytułu dzierżonego przez Amerykanina Deontaya Wildera.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
--iki--
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wach od porazki z kliczko i ta aferą dopingowa mial wg mnie depresje i to powazna ,to uciekanie od kontaktow z mediami z promotorami itd 2 lata siedzial i podnosil sie po porazce mowili w telew Czytaj całość
czarny763
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodowy bokser,ciężko trenujący fizycznie przez wiele lat?Zobaczcie sylwetke Wacha-daleko on nie zajdzie.