Apelacja Hucka ws. walki z Głowackim odrzucona

Marco Huck nie dostanie rewanżu z Krzysztofem Głowackim. Federacja WBO, która w październiku oficjalnie oddaliła jego żądania, teraz odrzuciła także złożoną przez niemieckiego pięściarza apelację.

Michał Bugno
Michał Bugno
East News

Po sierpniowej porażce z Krzysztofem Głowackim Marco Huck złożył kilka protestów, związanych z przebiegiem sierpniowej walki. Niemiecki pięściarz chciał wymóc na władzach doprowadzenie do rewanżu.

Huck miał pretensje m.in. o to, że w walce z Polakiem był zbyt długo liczony. Poza tym przekonywał, że skoro przez wiele lat dzierżył pas WBO i był tzw. "Super Czempionem", to zasługuje na szybką walkę rewanżową.

Federacja WBO odrzuciła odwołanie Hucka 20 października. Dziesięć dni później reprezentant Niemiec w oficjalnym piśmie zakwestionował jednak słuszność tego orzeczenia. Według doniesień serwisu ringpolska.pl złożona apelacja również została odrzucona.

Decyzja federacji WBO oznacza, że Głowacki na pewno będzie mógł stoczyć walkę w obronie dobrowolnej. Taki pojedynek odbędzie się na początku przyszłego roku w USA.

Zobacz także: Rośnie presja nad Arturem Szpilką w USA. "Oczekiwania są ogromne"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×