"Taka olbrzymia puszka soku pomidorowego". Kompromitacja na gali boksu w Wieliczce

Obserwatorzy walki Werwejko vs Fekete na gali Babilon Promotion w Wieliczce przecierali oczy ze zdumienia. - Myślałem, że nie będziemy sprowadzać do Polski puszek soku pomidorowego do picia - komentował Andrzej Kostyra.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Siergiej Werwejko (z lewej) Materiały prasowe / Na zdjęciu: Siergiej Werwejko (z lewej)
Sierhiej Werwejko pokonał przez TKO pięściarza z Węgier Laszlo Fekete na gali boksu w Wieliczce. Pojedynek kończył się jednak w atmosferze skandalu, ponieważ postawa w ringu rywala Ukraińca z polskim paszportem zbulwersowała obserwatorów.

Legitymujący się bilansem 4-0 Węgier zaprezentował żenujący poziom i po dwóch nokdaunach sędzia ringowy, Włodzimierz Kromka, był zmuszony przerwać walkę, która trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund. Wszystko to wyglądało komicznie. - Myślałem, że nie będziemy sprowadzać do Polski puszek soku pomidorowego do picia. Tutaj, niestety, taka się pojawiła. Taka olbrzymia puszka soku pomidorowego - 101 kg. Ale umiejętności mniej niż zero - komentował Andrzej Kostyra z Polsatu Sport.

- Nie dawaliśmy Węgrowi większych szans na zwycięstwo. No, ale nie przypuszczałem, że padnie po pierwszym ciosie - dodał ekspert.


Galę Underground Boxing Show IX na ringu ustawionym 125 metrów pod ziemią, w Kopalni Soli w Wieliczce, zorganizowała grupa Babilon Promotion.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski przesadził z treningiem. Trener ukarał go przed KSW 40
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×