Andrzej Gołota: Nie mam pieniędzy. Wydałbym je od razu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Kamil Krzaczynski / Na zdjęciu: Mariola i Andrzej Gołota
Newspix / Kamil Krzaczynski / Na zdjęciu: Mariola i Andrzej Gołota
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Gołota w styczniu skończył 50 lat. Śmieje się, że nigdy nie przypuszczał, że dożyje takiego wieku. W rozmowie z Kingą Rusin mówił o swoich marzeniach i finansach.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=1349]

Andrzeja[/tag] i Mariolę Gołotę w Chicago odwiedziła Kinga Rusin z programu "Dzień Dobry TVN". W kancelarii Marioli na Milwaukee Avenue pracuje z nią córka Ola, a za archiwizację dokumentów odpowiada syn Andrzej.

W styczniu były bokser skończył 50 lat i urodziny świętował w Chicago. - Tak szczerze: nigdy nie myślałem, że tyle lat będę miał. Ale mam - przyznał w rozmowie z Kingą Rusin.

Za pieniądze odpowiada żona, Mariola, bo jak śmieje się Andrzej: - Nie mam pieniędzy, Mariola ma. Ja to bym wydał od razu.

Z kolei Mariola wspomina, jak spotkała swojego przyszłego męża. - Zawsze byłam samowystarczalna, jeśli musiałabym męża prosić o pieniądze, byłoby to nie za dobre uczucie. W wieku 18 lat nie widziałam wokół siebie jednego chłopaka, z którym mogłabym się wiązać na całe życie. Dopóki nie spotkałam Andrzeja. Nie miał wtedy takiego groźnego wyglądu, był młodym chłopakiem, który był wyższy o całą głowę. Nie dał się nie zauważyć. Wyszliśmy na dyskotekę, na kolację, Andrzej nie za wiele mówił, on mnie słuchał. Wtrącał jakieś pytanie. Mówię: wow, ktoś kto jest mniej gadatliwy ode mnie - przyznała.

Andrzej Gołota od pięciu lat jest na sportowej emeryturze, ale nadal jest w dobrej formie fizycznej. Zapytany o marzenia, odpowiedział, że chciałby wyjechać na stałe do Kolorado, jeździć na nartach, a rowerem w lato.

ZOBACZ WIDEO Karolina Owczarz po KSW 42: Nie spodziewałam się, że to się skończy tak szybko

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Roman Nowak
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gołota pobił człowieka i przed kryminałem wybronił go Persching wysyłając do Ameryki. Siedziałby w więzieniu i żadnej kariery nie zrobił.  
avatar
--iki--
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...Zapytany o marzenia, odpowiedział, że chciałby wyjechać na stałe do Kolorado, jeździć na nartach, a rowerem w lato...." - co mi to przypomina zima snieg latem lato czy tak aby przypadkiem n Czytaj całość
avatar
Jan Bruszewski
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Po latach poznałbym go po marynarce.  
avatar
Ksawery Darnowski
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Gołota był kiedyś ochroniarzem Pershinga - mafiosa, którego Bogucki i Niemczyk zastrzelili w Zakopanem na początku lat 90-tych. Inny mafioso, Słowik, związany z mafią pruszkowską opowiadał, i n Czytaj całość
avatar
R Nagórski
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
...a do normalnej pracy to specjalnie ciągoty nie ma.... woli jak "WAGiny" żyć na czyjś koszt w świetle jupiterów...