Boks. "Żaden z Polaków". Tomasz Adamek o swojej pożegnalnej walce
W lipcu Tomasz Adamek planuje zorganizować pożegnanie z kibicami, ale jego rywalem w ringu nie będzie Przemysław Saleta. - Będzie to inny przeciwnik - mówi "Góral".
- Zakończenie jest, ale będzie to inny przeciwnik. Mniej więcej wiem kto, ale nie chcę ujawniać, bo jeszcze nic nie zostało podpisane. Na pewno żaden z Polaków. (...) Zrobię pięć, sześć rund i naprawdę będzie to moje ostatnie pożegnanie - zdradził 43-letni Adamek.
Pięściarz z Gilowic, który teraz mieszka w Stanach Zjednoczonych, podkreślił, że plan zakłada, iż walka odbędzie się 11 lipca. Dwa tygodnie później Adamek będzie bawić się na weselu swojej starszej córki Roksany. Ceremonia ślubna odbędzie się w Czechowicach-Dziedzicach.
"Góral" po oficjalnym pożegnaniu z polskimi kibicami zamierza rozpocząć karierę trenerską. - Jest projekt, żeby szkolić naszą młodzież. Czas zająć się kształceniem innych. Politykę mi odradzają - zakończył Adamek.
Zobacz:
Boks. Adam Kownacki: Nigdy nie zawalczyłbym z Adamkiem