- To byłaby straszna rzeź, gdyby sędzia pozwolił nam walczyć dalej. Jak już powiedziałem, Gargula jest moim rodakiem, nie jest wrogiem, wyszedłem zarobić pieniądze jak on. Jeśli sędziaRozwiń
puściłby tę walkę dalej, to skończyłaby się bardzo ciężkim nokautem - powiedział Maciej Miszkiń po pokonaniu Tomasza Garguli. Walka otwierająca galę Polsat Boxing Night trwała zaledwie 4
rundy.
z Łodzi - Artur Mazur, WP SportoweFakty