Tak premier chce wyciągać dzieci z domów. Rozbawił internautów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Premier Mateusz Morawiecki
PAP / Leszek Szymański / Premier Mateusz Morawiecki
zdjęcie autora artykułu

Premier RP Mateusz Morawiecki przedstawił plan, dzięki któremu dzieci mają odchodzić sprzed komputerów na boiska i hale. Zamierza to zrobić za sprawą... esportu.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę w Sejmie odbyła się debata nad odwołaniem ministra sportu Kamila Bortniczuka. Wniosek w tej sprawie złożyła Koalicja Obywatelska. W obronę przedstawiciela rządu wziął m.in. Mateusz Morawiecki, z którego wypowiedzi największym echem odbiły się dość niefortunne słowa.

Premier RP przyznał, że poprzez esport (sport elektroniczny, w którym zawodnicy rywalizują w grach komputerowych) chce wyprowadzić dzieci sprzed komputerów i telewizorów.

- Przez esport chcemy wyciągać dzieci z domów. Nie chcemy tylko, żeby one tam były przed tym komputerem bez programów państwowych, samorządowych. Ale specjaliści podpowiadają nam właśnie taką ścieżkę. Bądźcie tam po to, żeby wyciągać dzieci sprzed ekranów monitorów, telewizorów, komputerów właśnie na boiska, do hal sportowych. Taka jest właśnie ścieżka przedstawiana przez ekspertów - powiedział z mównicy sejmowej Morawiecki.

Po tej wypowiedzi z sali padły jeszcze słowa jednego z posłów "esport polega na tym, że się siedzi przed ekranem".

O słowach Morawieckiego zrobiło się głośno także na Twitterze. "Chyba się oprogramowanie źle wgrało naszemu premierowi" - napisał Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski.

"Długa droga przed nami w temacie eUzależnień..." - skwitował wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Jakub Ubych.

"Jak się nie uda przez e-sport, to z domów będzie wyciągać CBA" - napisał rysownik Andrzej Milewski.

"Gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył" - stwierdził dziennikarz sportowy, Żelisław Żyżyński.

Głosowanie nad wotum nieufności wobec Bortniczuka zaplanowano na czwartek (więcej TUTAJ). - Ten wniosek jest pozamerytoryczny, nie dotyczy sportu i turystyki (...) Minister Kamil Bortniczuk to jest osoba, która jest najbardziej właściwa, żeby pociągnąć w przyszłość sport w tych różnych budżetach, programach i planach, które rozwijamy - przyznał na temat swojego ministra Morawiecki.

Czytaj także: -> Kuba Wojewódzki powalczyłby z Mateuszem Morawieckim na Fame MMA? Krótka odpowiedź -> Głośna "eksmisja" w stolicy. Wiemy, kto jest właścicielem mieszkania

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
Fakedog
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może Vateusz po prostu się zawiesił i powiedział "za pomocą eeeeee sportu" ? No przecież albo to albo on ma mejzę zamiast mózgu.  
avatar
aust
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dlaczego kuriozalne? On rzadko kiedy wie co mowi.  
avatar
G77
14.01.2022
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
To nie premier rzadu to jakaś totalna pomyłka  
avatar
papandeo
14.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
No i Bortniczuk wybuduje tysiąc hal sportowych.  
avatar
śmiechu82
14.01.2022
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Posłuchałem kilka razy... i nie rozumiem... a jeszcze ten tekst o tych ekspertach... Premier jak widać potrafi dużo mówić, ale chyba nie za bardzo wie o czym mówi... może dostał parę kartek z Czytaj całość