Euro 2016: Zbigniew Boniek: Celem jest wyjście z grupy

- Jedziemy po to, by zagrać trzy dobre mecze z dobrym drużynami i wyjść z grupy - mówi na antenie radia RMF FM o Euro 2016 prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Zbigniew Boniek na meczu finałowym PP sezonu 2015/16 Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL / Zbigniew Boniek na meczu finałowym PP sezonu 2015/16

W poniedziałek Adam Nawałka ogłosi nazwiska 23 zawodników, którzy będą reprezentować Polskę na Euro 2016. Zbigniew Boniek przyznaje, że nie zna jeszcze decyzji selekcjonera.

- Dowiemy się o tym wszyscy wieczorem. Ja pewnie dowiem się wcześniej, bo trener pewnie ze mną porozmawia, natomiast to jest decyzja trenera i sztabu - mówi prezes PZPN, który zapewnia jednocześnie, że nie ma wpływu na powołania wysyłane przez Nawałkę: - Ja swoje zrobiłem 2,5 roku temu, jak musiałem wybrać trenera.

Wciąż nie wiadomo, czy na mistrzostwach Europy będzie mógł zagrać Maciej Rybus, który doznał urazu barku. Ewentualną absencję 27-latka Boniek nazywa "dużą stratą": - W każdym układzie pojechałby i miałby pewnie pewny plac. Trudno w tej chwili powiedzieć, czy pojedzie na Euro 2016. Bardzo go szkoda, bo liczył na to, że to może być jego Euro. Naprawdę jest to dla nas duża strata.

ZOBACZ WIDEO Rzadki uraz Macieja Rybusa. Operacja niemal pewna (źródło TVP)

Do tej pory Polska rozegrała na mistrzostwach Europy sześć spotkań i nie wygrała jeszcze ani jednego spotkania - seria sześciu meczów bez zwycięstwa jest najdłuższą w historii rozgrywek. Jaki cel postawiono przed drużyną Nawałki przed wyjazdem do Francji?

- Ostatnie mistrzostwa świata oraz Europy blado wyglądały. Już przed trzecim meczem wiedziało się, że jest ostatni. Teraz cel jeszcze troszeczkę inny - mówi Boniek i dodaje: - Jedziemy po to, by zagrać trzy dobre mecze z dobrym drużynami i wyjść z grupy. Potem w fazie knockout w jednym meczu wszystko może się zdarzyć. Drogą do sukcesu jest wygranie pierwszego spotkania z Irlandią Północną.

Na czym prezes PZPN opiera wiarę w Biało-Czerwonych? - Jestem przekonany, że to zespół dobry, zespół mocny i zespół niebezpieczny, który ma swoje plusy, ale ma też swoje minusy. To grupa ludzi, w której panuje znakomita atmosfera i którzy wiedzą, co chcą osiągnąć na boisku.

Boniek zabrał też głos w sprawie stonowanych wypowiedzi reprezentantów Polski. - Pompka jest absolutnie normalna i wiemy, że w tym uczestniczymy, ale byłoby błędem, gdybyśmy sami się do tego dokładali. W sporcie mikrofon nie jest najważniejszy. Przed mikrofonem można dużo mądrych rzeczy powiedzieć, a potem boisko to weryfikuje - tłumaczy prezes polskiej federacji.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×