Euro 2016. Harry Kane odpiera zarzuty. "Dam z siebie 110 procent"

Harry Kane na Euro 2016 jest daleki od formy. Reprezentant Anglii przekonuje, że jest w dobrej dyspozycji i jest przygotowany do meczu z Islandią. - Dam z siebie 110 procent - zapewnia.

Karol Borawski
Karol Borawski
Arturas Zulpa atakuje Harry'ego Kane'a Getty Images / Ian Walton / Arturas Zulpa atakuje Harry'ego Kane'a

Na rozgrywanych we Francji mistrzostwach Europy Harry Kane jeszcze nie zdobył gola. Po słabych występach w ostatnim meczu fazy grupowej ze Słowacją (0:0) pojawił się na boisku dopiero w 76 minucie.

Niektórzy eksperci sugerują, że słaba forma napastnika Tottenhamu wynika ze zmęczenia sezonem. Kane rozegrał około 50 spotkań licząc wszystkie rozgrywki klubowe. Piłkarz zapewnia, że nie jest przemęczony i jest gotowy na mecz 1/8 finału z Islandią.

- Nie jestem zmęczony, jestem w stu procentach świeży i gotowy. Jeśli znajdę się w składzie, dam z siebie 110 procent - zapewnia.

- To ekscytujące. Zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić - wyszliśmy z grupy. Teraz koncentrujemy się na Islandii, na razie nie chcemy spoglądać dalej. Zamierzamy pokonać Islandię i wywalczyć awans do ćwierćfinału. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na tym turnieju, nikogo się nie boimy - dodał.

ZOBACZ WIDEO: To dlatego Lewandowski i Milik stracili skuteczność na Euro 2016

Piłkarze Roya Hodgsona na Euro 2016 zdobyli na razie zaledwie trzy gole, w meczach fazy grupowej nie wykorzystali wielu okazji bramkowych.

- Trzeba być cierpliwym. W każdym kolejnym meczu graliśmy lepiej. Mogliśmy być bardziej skuteczni, ale też kilka podań mogło być lepszych. Jesteśmy spokojni. Widzieliśmy, że było sporo dyskusji o naszych potencjalnych przyszłych rywalach, ale jeśli chce się wygrać turniej, trzeba wygrywać z najlepszymi - dodał Kane.

Spotkanie Anglia - Islandia zostanie rozegrane w poniedziałek (początek o godz. 21).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×