Euro 2016. Dekadę temu w świetnym stylu pokonaliśmy Portugalię. Błaszczykowski i Ronaldo pamiętają ten mecz

Konrad Kostorz 26 Czerwca 2016, 07:45

Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Euzebiusz Smolarek

Wielu kibiców zapewne wciąż ma w pamięci klęskę Biało-Czerwonych z Portugalczykami na mundialu w Korei Południowej i Japonii. Zespół Jerzego Engela przegrał w drugiej kolejce fazy grupowej aż 0:4 i pożegnał się z marzeniami o awansie do 1/8 finału. To był mecz Pedro Paulety, który popisał się hat-trickiem.

Polacy zrewanżowali się naszpikowanemu gwiazdami rywalowi 11 października 2006 roku. Byliśmy wówczas na wstępnym etapie walki o awans do Euro 2008 i nie dawano nam zbyt wielu szans w konfrontacji z ekipą Luiza Felipe Scolariego, która kilka miesięcy wcześniej dotarła do półfinału mundialu.

Na Stadionie Śląskim w Chorzowie drużyna Leo Beenhakkera wzniosła się jednak na wyżyny umiejętności. Już po 18 minutach prowadziła 2:0 dzięki dubletowi Ebiego Smolarka, a rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem w ostatnich sekundach gry. Zwycięstwo 2:1 dało nam świetną pozycję wyjściową w walce o awans. To był jeden z najlepszych występów polskiej kadry w XXI wieku, zwłaszcza że przy lepszej skuteczności mogliśmy rozgromić renomowanego rywala!

Spośród piłkarzy, którzy mogą wystąpić w ćwierćfinale Euro 2016, tamten pojedynek pamiętają Jakub Błaszczykowski oraz Ricardo Carvalho, Nani i Cristiano Ronaldo. Wszyscy poza portugalskim skrzydłowym wystąpili w podstawowym składzie, przy czym występ 21-letniego wówczas Ronaldo okazał się sporym rozczarowaniem.

Niespełna rok później "Cris" dał nam się już we znaki i strzelił gola. 8 października 2007 roku na Estadio da Luz w Lizbonie Polacy wywalczyli jednak niezwykle cenny remis 2:2, które było kolejnym krokiem do historycznego awansu (ostatecznie wygraliśmy grupę punkt przed Portugalią). Biało-Czerwoni roztrwonili prowadzenie 1:0, lecz w 88. minucie Jacek Krzynówek uderzeniem z dystansu uratował nam "oczko". Wówczas polskiej bramki strzegł Artur Boruc, obecnie rezerwowy w kadrze Nawałki.

Później obie jedenastki stanęły naprzeciwko siebie jeszcze tylko na otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie. 29 lutego 2012 roku bezbramkowo zremisowaliśmy z grającym w silnym składzie przeciwnikiem, co rozbudziło nadzieje przed mistrzostwami Europy. Obie drużyny miały sporo dogodnych sytuacji, ale raziły nieskutecznością. Wojciech Szczęsny, Łukasz Piszczek, Jakub Wawrzyniak, Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Sławomir Peszko - ci aktualni kadrowicze ponad cztery lata temu nie dali się pokonać Seleccao.

Trzy ostatnie pojedynki pomiędzy ćwierćfinalistami Euro 2016:

2006, eliminacje ME
Polska - Portugalia 2:1 (2:0)
1:0 - Smolarek 9'
2:0 - Smolarek 18'
2:1 - Nuno Gomez 90'

Składy:

Polska: Kowalewski - Bąk, Bronowicki, Golański, Błaszczykowski (65' Krzynówek) M. Lewandowski, Radomski, Sobolewski, Rasiak (73' Matusiak), Smolarek, Żurawski.

Portugalia: Ricardo - Carvalho, Valente, Rocha, Miguel, Costinha (46' Tiago), Deco (83' Maniche), Petit (68' Nani), Simao, Ronaldo, Nuno Gomes.

2007, eliminacje ME
Portugalia - Polska 2:2 (0:1)
0:1 - M. Lewandowski 44'
1:1 - Maniche 50'
2:1 - Ronaldo 73'
2:2 - Krzynówek 88'

Składy:

Portugalia: Ricardo - Alves, Caneira (12' Miguel), Meira, Bosingwa, Deco, Maniche, Petit, Simao (81' Moutinho), Ronaldo, Nuno Gomes (69' Quaresma).

Polska: Boruc - Bronowicki, Dudka, Jop, Wasilewski, Żewłakow, Błaszczykowski, Krzynówek, M. Lewandowski, Smolarek.

2012, mecz towarzyski
Polska - Portugalia 0:0

Składy:

Polska: Szczęsny - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Dudka, Wawrzyniak (85' Boenisch), Błaszczykowski (90' Mila), Obraniak (81' Mierzejewski), Polanski (81' Matuszczyk), Rybus (77' Peszko), Jeleń (67' Grosicki).

Portugalia: Patricio - Alves, Pepe (66' Rolando), Coentrao (21' Nelson), Veloso, Moutinho (46' Fernandes), Pereira, Nani (82' Oliveira), Meireles, Ronaldo (76' Quaresma), Almeida (66' Postiga).