Odkrycie Euro na celowniku gigantów. "Jestem pewien, że sobie z tym poradzi"
Denzel Dumfries to bez wątpienia jedno z większych objawień trwającego Euro 2020. Holender już zwrócił na siebie uwagę wielkich klubów. Frank De Boer zapewnia jednak, że to nie rozproszy jego podopiecznego.
Nie powinno zatem dziwić, że już pojawiają się plotki o zainteresowaniu nim ze strony m.in. Realu Madryt czy Bayernu Monachium. PSV Eindhoven, które trzy lata temu pozyskało go z SC Heerenveen za zaledwie 5,5 miliona euro, już może zacząć liczyć potencjalne miliony zysku.
Do spekulacji dotyczących jego podopiecznego odniósł się w ostatnim czasie także Frank de Boer. Selekcjoner Holendrów zapewnia, że szum, jaki zrobił się wokół Dumfriesa, nie wpłynie na jego grę.
ZOBACZ WIDEO: Czekają nas "chude lata" w reprezentacyjnej piłce? "Mamy światowej klasy piłkarzy, ale nie mamy światowej klasy drużyny"- Sposób w jaki się przedstawił światu jest fenomenalny. Kiedy grasz na tak wielkiej scenie, wiesz, że ludzie będą patrzeć, a niektóre kluby zainteresują się twoimi występami - skomentował szkoleniowiec cytowany przez goal.com.
- Chcesz pokazać wszystko co masz najlepsze. To świetne dla każdego. Tak więc, kiedy pojawiają się różne pogłoski, to całkowicie naturalne. Jestem pewien, że Denzel sobie z tym poradzi - dodał.
- Wie po co tu jest i to jest w tej chwili najważniejsze. Poczyta o tym wszystkim, usłyszy co nieco, ale nie obawiam się, że z powodu tych plotek zacznie robić dziwne rzeczy - zapewnił De Boer.
Holendrzy swój mecz w 1/8 finału zagrają w niedzielę 27 czerwca o godz. 18:00. Ich przeciwnikami będą Czesi.
Czytaj także:
- To byłby hit! Michał Pazdan może wrócić do Polski
- Oferta odrzucona. Nie będzie transferu reprezentanta Polski?