Kat Polaków znów dał o sobie znać. Pomogło mu szczęście [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / twitter.com/sport_tvppl / Na zdjęciu: Emil Forsberg
Twitter / twitter.com/sport_tvppl / Na zdjęciu: Emil Forsberg
zdjęcie autora artykułu

Emil Forsberg nadal w kapitalnej formie. Strzelec dwóch bramek dla Szwedów w meczu z Polską, dołożył kolejne trafienie - w 1/8 finału Euro 2020 z Ukrainą.

Ukraińcy w 27. minucie meczu ze Szwecją, w ramach 1/8 finału Euro 2020, otworzyli wynik rywalizacji (zobacz trafienie). Szwedzi pobudzili się stratą bramki i za wszelką cenę chcieli wyrównać jeszcze przed przerwą.

To im się udało. W 43. minucie na uderzenie z około 20 metrów zdecydował się Emil Forsberg. Piłka odbiła się jeszcze od Ilji Zabarnyja, zmyliła bramkarza i wpadła do bramki.

Dla Forsberga to już czwarta bramka na turnieju, co daje mu miejsce w ścisłej czołówce klasyfikacji strzelców. Dwa trafienia zaliczył w wygranym meczu z Polską (3:2).

Warto dodać, że Forsberg był bliski zdobycia kolejnej bramki - popisał się jeszcze jednym strzałem, lecz tym razem Ukraińców uratowała poprzeczka.

Tak padł gol na 1:1

Czytaj także: Co za gafa. Jedna reprezentacja grała tak przez całe Euro 2020

ZOBACZ WIDEO: Dwa oblicza reprezentacji Polski na EURO. Terlecki apeluje: Nasza młodzież nie będzie w stanie wejść na taki poziom

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
steffen
29.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez sensu jest blokowanie strzałów z takiej odległości, bramkarz widząc piłkę spokojnie by sobie poradził.  Co innego gdy stoisz blisko strzelającego, ale nie w takiej pozycji.