Kolejny atak rasistowski na Hamiltona. Wyciekły słowa legendy F1
Formuła 1 nie zapomniała o słowach, jakich Nelson Piquet użył, by określić Lewisa Hamiltona, a na Brazylijczyka znów spadają gromy. Do sieci wyciekł kolejny fragment wywiadu z Piquetem. W nim 69-latek ponownie określa Hamiltona "czarnuchem".
Afera wokół tych słów 69-latka nie zdążyła ucichnąć, a Piquet ma już kolejne problemy. Wszystko przez to, że do sieci wyciekł kolejny fragment rozmowy nagranej w listopadzie 2021 roku. W nim Brazylijczyk ponownie odnosi się do Hamiltona.
W nowej części rozmowy Piquet wspomina rok 2016, gdy lider Mercedesa przegrał walkę o tytuł mistrzowski z zespołowym partnerem - Nico Rosbergiem. - Jakim kierowcą był Keke (ojciec Nico - dop. aut.)? Gównianym. Powiedzmy to sobie wprost. Miał niemal zerową wartość. Podobnie jak jego syn - powiedział Brazylijczyk, który w trakcie jednego wywiadu zdołał obrazić Hamiltona i Rosberga, co jest sporą "umiejętnością".
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski- Dlaczego Nico wygrał mistrzostwo w 2016 roku? Bo ten czarnuch dał ciała. Zbyt często miał problemy i słabo się spisywał - dodał Piquet, nawiązując m.in. do awarii Hamiltona we wspomnianym sezonie.
Należy oczekiwać, iż 69-latek będzie podtrzymywał swoje stanowisko, że w kolejnej części wywiadu użył słowa "neguinho" w tym samym kontekście, mając na myśli określenie "facet".
Tłumaczenia Piqueta nie przekonują jednak Formuły 1. Królowa motorsportu jednoznacznie potępiła słowa Brazylijczyka i zabroniła mu wstępu do padoku podczas wyścigów F1. Taki przywilej mają byli mistrzowie świata, którzy dowolnie mogą się pojawiać w kluczowej części toru w trakcie każdego Grand Prix. W przypadku Piqueta będzie to już niemożliwe.
Czytaj także:
Zespół Kubicy zadecydował. Kolejne transferowe układanki w F1
Bernie Ecclestone chwali Władimira Putina. Jest reakcja Formuły 1