Wypadek Leclerca zakończył kwalifikacje. Dramat Verstappena i Hamiltona
Charles Leclerc miał wypadek w kwalifikacjach F1 do GP Miami, co doprowadziło do przedwczesnego zakończenia sesji. Była to fatalna wiadomość dla Maxa Verstappena. Przedwcześnie z walki odpadł też Lewis Hamilton. Pole position zgarnął Sergio Perez.
Za rozczarowanie weekendu należy uznać odpadnięcie Lance'a Strolla. Chociaż Aston Martin zbudował na sezon 2023 bardzo konkurencyjny bolid, to Kanadyjczyk tym razem zaskoczył in minus i osiągnął dopiero osiemnasty czas. Po raz kolejny do Q2 nie awansował też Lando Norris, który obecnie męczy się z niezbyt konkurencyjnym McLaren.
Od początku kwalifikacji problemy miał Mercedes, co nie było zaskoczeniem, biorąc pod uwagę wyniki wcześniejszych treningów w Miami. Dość powiedzieć, że Lewis Hamilton i George Russell uciekli spod topora dopiero w samej końcówce Q1, notując czasy dające awans do Q2. Starszy z Brytyjczyków chwilę później nie oszukał już przeznaczenia i odpadł z "czasówki" z trzynastym czasem. - Za późno wyjechaliśmy na tor - narzekał później Hamilton, a inżynier wyścigowy przyznał mu rację.
ZOBACZ WIDEO: Bolid F1 jechał w tłum dziennikarzy! Absurdalna sytuacja w trakcie Grand Prix Azerbejdżanu
Q3 rozpoczęło się od problemów faworytów. Max Verstappen porzucił szybkie okrążenie po swoim błędzie i sam sprawił, że miał tylko jedną szansę w końcówce kwalifikacji. Natomiast Charles Leclerc przyblokował koło, co przełożyło się na dopiero siódmy czas i ponad sekundę straty. Sytuację wykorzystał Sergio Perez, który z wynikiem 1:26.841 znalazł się na czele stawki po pierwszych przejazdach.
Leclerc przesadził z ryzykiem w końcówce Q3, wypadł z toru i rozbił bolid o ścianę. To wymusiło czerwoną flagę, a że do zakończenia "czasówki" pozostawały mniej niż dwie minuty, sędziowie przedwcześnie zakończyli sesję. - To nie tak miało być - podsumował Verstappen, który okazał się największym przegranym całej sytuacji. Holender rozpocznie niedzielny wyścig z dziewiątego miejsca.
Po niecodzienne pole position w tej sytuacji sięgnął Perez.
F1 - GP Miami - kwalifikacje - wyniki:Poz. | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Sergio Perez | Red Bull Racing | 1:26.841 | 1:27.328 | 1:27.713 |
2. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.361 | 1:27.097 | 1:28.179 |
3. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.508 | 1:27.148 | 1:27.686 |
4. | Kevin Magnussen | Haas | +0.926 | 1:27.673 | 1:27.809 |
5. | Pierre Gasly | Alpine | +0.945 | 1:27.612 | 1:28.061 |
6. | George Russell | Mercedes | +0.963 | 1:27.743 | 1:28.086 |
7. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.020 | 1:26.964 | 1:27.713 |
8. | Esteban Ocon | Alpine | +1.094 | 1:27.444 | 1:27.872 |
9. | Max Verstappen | Red Bull Racing | bez czasu | 1:26.814 | 1:27.363 |
10. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | bez czasu | 1:27.564 | 1:27.864 |
11. | Alexander Albon | Williams | 1:27.795 | 1:28.234 | |
12. | Nico Hulkenberg | Haas | 1:27.903 | 1:27.945 | |
13. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:27.975 | 1:27.846 | |
14. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | 1:28.091 | 1:28.180 | |
15. | Nyck de Vries | Alpha Tauri | 1:28.395 | 1:28.325 | |
16. | Lando Norris | McLaren | 1:28.394 | ||
17. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 1:28.429 | ||
18. | Lance Stroll | Aston Martin | 1:28.476 | ||
19. | Oscar Piastri | McLaren | 1:28.484 | ||
20. | Logan Sargeant | Williams | 1:28.577 |
Czytaj także:
- Dramat dawnej ekipy Kubicy i Orlenu. Nikt nie zakładał takiego kryzysu
- Pracownicy Red Bulla odchodzą z ekipy. "Nie przetrzymujemy zakładników"