Red Bull nie spodziewał się takich problemów. Passa zwycięstw przerwana?
Forma Red Bull Racing na torze w Singapurze jest "gorsza od oczekiwanej" - wynika ze słów Maxa Verstappena. Tempo Holendra na ulicznym torze nie wyglądało dotąd najlepiej, co spróbuje wykorzystać Ferrari.
Sergio Perez i Max Verstappen zakończyli piątkowe przejazdy na siódmym i ósmym miejscu, co jest dalekie od oczekiwań zespołu z Milton Keynes. - Nasza forma jest gorsza od oczekiwanej. Miałem ogromne problemy z balansem samochodu. W drugim treningu sprawdzaliśmy wiele rzeczy. Niektóre zadziałały, inne nie. Tak naprawdę w żadnym momencie nie mieliśmy odpowiednio ustawionego bolidu - powiedział Holender w Sky Sports.
Verstappen ujawnił, że przed dalszą częścią weekendu jego zespół musi "przemyśleć sporo rzeczy". - Pewnych kwestii nie rozumiemy, więc zdecydowanie musimy się temu przyjrzeć - oświadczył.
ZOBACZ WIDEO: Kacper Woryna powiedział o stypie w klubie. Teraz tłumaczyRównocześnie mistrz świata nie chciał przesądzać, czy Red Bull w dalszej fazie GP Singapuru pozostanie już za plecami Ferrari. - Są tutaj bardzo szybcy, ale też my jesteśmy gorsi niż zakładaliśmy. Postaramy się poprawić, ale na ten moment różnica jest spora - zauważył 25-latek.
Natomiast Perez ujawnił, że problemy Red Bulla polegają głównie na ustawieniu bolidu na jedno szybkie okrążenie. Tempo wyścigowe modelu RB19 ma być znacznie lepsze. To jednak marne pocieszenie dla kierowców "czerwonych byków", bo w Singapurze niezwykle trudno się wyprzedza. - Mamy kilka kwestii do rozwikłania - stwierdził.
- Mamy pewien problem z tyłem samochodu, ujawnił się on zwłaszcza w drugim treningu. Na to musimy zwrócić uwagę. Miejmy nadzieję, że w sobotę znajdziemy najlepsze możliwe ustawienia, bo kwalifikacje są tutaj bardzo ważne. Spodziewaliśmy się, że Ferrari będzie w Singapurze bardzo mocne. My jesteśmy daleko za nimi, ale oby w sobotę ta różnica była mniejsza - podsumował Perez.
Czytaj także:
- Hamilton ma dość dyskryminacji w F1. Wzywa do działania
- Puszka pandory w F1. Mercedes też wytoczy proces sądowy?