Ekipa Orlenu w F1 zaskoczyła. Pokazali prawdziwe cudo!
Alpha Tauri notuje świetną końcówkę sezonu 2023. Zespół wspierany przez Orlen zaskoczył też zupełnie nowym malowaniem na ostatnie dwa wyścigi w tym roku. Zaprezentowany projekt robi wrażenie.
Zespół, który od tego roku jest bliższy wielu Polakom ze względu na sponsoring Orlenu, postanowił zaskoczyć przed GP Las Vegas. Alpha Tauri w dwóch ostatnich wyścigach F1 sezonu 2023 korzystać będzie z zupełnie innego malowania. Zostało ono zaprezentowane w środowy wieczór (czasu lokalnego) w "mieście grzechu".
Na pokrywie silnikach i elementach bocznych modelu AT04 pojawiły się dodatkowe paski, które mają być nawiązaniem do Las Vegas i jego kultowej części "The Strip". To samo malowanie zobaczymy też przy okazji GP Abu Zabi.
ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?Warto dodać, że najbliższe dwa wyścigi są ostatnimi, w których Alpha Tauri startuje pod obecną nazwą. Red Bull, do którego należy zespół z Faenzy, po śmierci Dietricha Mateschitza postanowił zmienić model biznesowy drugiej ekipy. Nowe kierownictwo austriackiego giganta uznało, że marka odzieżowa Alpha Tauri nie jest na tyle popularna i powszechna na całym świecie, aby promować ją w takim stopniu przed wyścigi F1.
W sezonie 2024 drugi zespół Alpha Tauri ma mieć nową nazwę, która ma być skierowana do młodych i w większym stopniu odnosić się do Red Bulla. Szczegóły nowej identyfikacji stajni z Faenzy pozostają jednak nieznane.
Czytaj także:
- 5 mln dolarów za bilet. Czy GP Las Vegas odniesie sukces?
- Zainspirowany kasynami i neonami. Red Bull pokazał nowy bolid