Szef zespołu F1 doczeka się serialu? Poczucie humoru zrobiło z niego gwiazdę

Gunther Steiner od lat jest szefem Haasa w F1. Włoch zdobył sporą popularność dzięki serialowi "Drive to survive". Teraz sam może doczekać się produkcji na swój temat. Będzie to komedia nawiązująca do oryginalnego poczucia humoru Steinera.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Gunther Steiner Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner
Bez wątpienia trwa boom na Formułę 1, napędzany rosnącą popularnością tej dyscypliny w Stanach Zjednoczonych. Swoje zrobił serial "Drive to survive" na Netfliksie, a kolejne platformy streamingowe chcą mieć w swojej ofercie podobne produkcje. Na Viaplay możemy oglądać dokument poświęcony Maxowi Verstappenowi, Apple TV+ pracuje nad serialem o karierze Lewisa Hamiltona, a Disney+ zaprezentowało dokument o ekipie Brawn GP.

Z kolei amerykańska stacja telewizyjna CBS pracuje nad serialem komediowym, który ma być inspirowany zachowaniem Gunthera Steinera. Szef Haasa zdobył popularność właśnie dzięki "Drive to survive". Jego oryginalne i żartobliwe wypowiedzi zaskarbiły mu wielu sympatyków.

Jak poinformował "Deadline", stacja CBS jest na "wczesnej fazie tworzenia komedii". Szef Haasa ma być jednym z konsultantów serialu i pomagać będzie przy tworzeniu scenariusza. Akcja produkcji osadzona będzie w fikcyjnym świecie. Jej głównym bohaterem ma być szef zespołu, który w swoich zachowaniach i komentarzach będzie bardzo podobny do Steinera.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

- Nie jestem dobrym aktorem. Po prostu wykonuję swoją pracę i jeśli akurat ktoś to nagrywa, wszystko w porządku. Wszystko jest jasne. Czasem przygotowujemy posiłek z różnych rzeczy. Jednak moje zachowanie jest bardzo prawdziwe. Nie jest to montowane. Myślę, że ludziom podoba się moja szczerość - powiedział Steiner w rozmowie z "The Independent" na początku 2023 roku.

CBS to jedna z największych stacji telewizyjnych w USA. Wyprodukowała dotąd takie hity jak "M.A.S.H.", "Wszyscy kochają Raymonda" czy "Teoria wielkiego podrywu".

Steiner od lat związany jest z motorsportem. Zaczynał jako mechanik w zespołach rajdowych, a następnie obejmował stanowiska kierownicze w Top Run, Jolly Club i Allstat, aż finalnie został dyrektorem ds. inżynierii w zespole Forda w WRC. Później pojawił się w wyścigowym świecie.

Bardzo krótko pracował w Jaguarze jako dyrektor zarządzający (2001), po czym poświęcił się Oplowi w DTM, by na krótko przenieść się do Red Bull Racing (2005) na stanowisko dyrektora ds. operacji technicznych. Później pracował jeszcze w serii NASCAR, aż ostatecznie trafił do Haasa. Jest z nim związany od samego początku, czyli od roku 2014.

Czytaj także:
- Przesadzona krytyka GP Las Vegas? Szef Mercedesa stanął w obronie wyścigu
- Zespoły F1 mają dość "brutalnego" GP Las Vegas. Chcą zmian

Czy serial o Guntherze Steinerze okaże się sukcesem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×