Zbudowali Ferrari w 1850 godzin. Szalony pomysł dziesięciu osób

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Legoland Florida Resort / Na zdjęciu: Ferrari 296 GTS z klocków Lego
Materiały prasowe / Legoland Florida Resort / Na zdjęciu: Ferrari 296 GTS z klocków Lego
zdjęcie autora artykułu

Ferrari to legenda dla wielu kibiców motorsportu. Włoskie samochody kuszą wyglądem i słyną z czerwonego koloru. Na Florydzie powstała właśnie wyjątkowa wersja modelu 296 GTS. Zbudowano ją z klocków w 1850 godzin, czyli nieco ponad 77 dni.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich miesiącach coraz popularniejsze staje się budowanie samochodów z klocków Lego w wymiarze rzeczywistym. W roku 2022 w Formule 1 furorę zrobił McLaren, który pojawił się w padoku toru Albert Park w Melbourne przy okazji GP Australii. Dwanaście miesięcy później w skali 1:1 podczas 24h Le Mans powstał model Peugeot znanego z wyścigów długodystansowych WEC.

Amerykanie pozazdrościli Francuzom, którzy mogą wykorzystać Peugeota 9x8 z klocków Lego do celów promocyjnych, i też postanowili stworzyć wyścigową maszynę z nietypowych materiałów. Ostatecznie zbudowano Ferrari 296 GTS, które po zakończeniu prac pojawiło się w Legolandzie na Florydzie.

Model 296 GTS powstawał przez 1850 godzin, czyli nieco ponad 77 dni. Nad jego budową pracowało ledwie dziesięć osób, więc efekty mogą imponować. Co ciekawe, Ferrari stworzone z klocków Lego waży niemal dwie tony, podczas gdy jego prawdziwa, drogowa wersja ma tylko 1540 kg suchej masy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zjawiskowa bramka w meczu kobiet. Co za "piętka"!

Dlaczego Ferrari z klocków Lego waży więcej niż prawdziwy samochód? Okazuje się, że to efekt wykorzystania w produkcji drogowej wersji elementów ze stopów lekkich, których masa jest mniejsza od plastiku.

Model zbudowany przez Amerykanów jest wykonany niemal w całości z klocków - prawdziwe w nim są tylko opony i kierownica. Nawet silnik pojazdu został odwzorowany z plastikowych elementów i można w nim znaleźć ruchome elementy. Ponadto w 296 GTS otwierają się drzwi, a nawet działają lampy - również te zamontowane w tablicy rejestracyjnej.

Ferrari 296 GTS to wersja modelu 296 GTB z otwartym dachem, która jest o ok. 70 kilogramów cięższa od pierwowzoru, co wynika m.in. z konieczności wzmocnienia konstrukcji. W drogowej wersji znajdziemy trzylitrowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem, który wraz z jednostką elektryczną generuje moc 830 KM.

Włoski samochód przyspiesza do 100 km/h w 2,9 s, a jego prędkość maksymalna przekracza 330 km/h. Z tego też powodu część kierowców-amatorów o grubym portfelu wykorzystuje model 296 GTB do wizyt na torze i próbowania swoich sił w amatorskich wyścigach.

Czytaj także: - Mercedes powrócił do srebrnych barw. Oto nowy bolid Niemców - Namówił Hamiltona do transferu. Szef Ferrari odsłonił kulisy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy jesteś pod wrażeniem wybudowanego Ferrari 296 GTS?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)