Kamui Kobayashi: Nie porzucę startów w F1

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=4875]Kamui Kobayashi[/tag] jest przekonany, że nawet gdyby nie znalazł odpowiedniego sponsora i w rezultacie stracił miejsce w [tag=26]Sauber F1 Team[/tag], nie zniknie ze stawki Formuły 1.

W tym artykule dowiesz się o:

Japończyk nie ukrywa faktu, że stara się skompletować budżet potrzebny mu na ocalenie zajmowanego do tej pory wyścigowego fotela bolidu stajni z Hinwill. Kobayashi zasugerował jednak, że ewentualne pokonanie Mercedes AMG w klasyfikacji konstruktorów, mogłoby pozytywnie wpłynąć na jego przyszłość w szwajcarskiej ekipie.

Pytany o to, czy jest przekonany, iż w przyszłym sezonie będzie nadal ścigał się w Formule 1, Kobayashi odparł: - Tak, tak myślę. Teraz staram się skupić na czterech ostatnich wyścigach. Są bardzo ważne dla zespołu i dla mnie samego. Najważniejszym celem jest zapewnienie naszej stajni awansu przed Mercedesa. Ja sam także nie mam czasu na odpoczynek. Po Korei powróciłem do Japonii i szukałem sponsorów w Tokio. To samo zrobię po GP Abu Zabi, więc to bardzo pracowity okres, ale nie mamy innego wyjścia.

Źródło artykułu: