Niki Lauda: Jeśli Kimi tego nie zrobi, jest mięczakiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kimi Raikkonen jest według wielu faworytem do zastąpienia Marka Webbera w bolidzie Red Bulla. Różne opinie na ten temat mają dwie legendy Formuły 1.

- Nie chciałbym iść do garażu obok innego kierowcy z topu, który jest w zespole od kilku lat i zbudował sobie bardzo mocną pozycję - powiedział trzykrotny mistrz świata, Jackie Stewart, który przestrzega Kimiego Raikkonena przed transferem do Red Bulla.

Zupełnie innego zdania jest doradca Mercedesa, Niki Lauda. Słynącego z ciętego języka Austriak twierdzi, że Fin powinien podjąć wyzwanie.

- Jeśli Kimi nie pójdzie do Red Bulla, okaże się mięczakiem - powiedział niemieckiemu dziennikowi Bild, Lauda.

- To prawda, że czeka go tam trochę więcej dni roboczych, ale to jednocześnie kilka dni mniej do picia! - żartował.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Arteta
2.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie wojna totalna. Liczę, że presja ze strony Fina będzie tak duża, że Vettel może paru wyścigów nie ukończyć. Team Orders mu nawet nie pomogą.  
avatar
Mag Gargamel
1.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie możesz tam przejść Kimi bo Vetel zrobi to samo co Weberowi tobie!!!