Andy Webb: Rosja zaistnieje na dobre w Formule 1

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szef zespołu Marussia przyznał, że nie ma za złe rosyjskim inwestorom, którzy woleli przeznaczyć pieniądze na rzecz Saubera. - Liczy się interes Rosji w Formule 1 - przekonuje Webb.

Będący na skraju upadku zespół Sauber, znalazł rozwiązanie swoich problemów finansowych przy pomocy rosyjskich sponsorów. Rosyjska grupa składająca się z trzech partnerów, według doniesień szwajcarskich mediów, może zainwestować w zespół nawet pół miliarda euro.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Rosjanie zdecydowali się przeznaczyć spory kapitał Sauberowi choć w stawce jest już rosyjski zespół Marussia, który dysponuje najmniejszym budżetem. Szef zespołu, Andy Webb cieszy się jednak, że Formuła 1 jest ponownie w centrum zainteresowań rosyjskiego biznesu.

- Im większy interes Rosji w Formule 1 tym lepiej. Nie sądzę, że porozumienie między Rosjanami i Sauberem jest ostatnią taką inicjatywą, jaką zobaczymy w najbliższym czasie w Formule 1. Rosja jest coraz bardziej zainteresowana Formułą 1 i wspiera ten sport coraz mocniej - stwierdził Webb.

Barwy Saubera ma w przyszłym sezonie reprezentować nastoletni debiutant Siergiej Sirotkin. Webb przyznał, ze Marussia jest również gotowa zakontraktować rodaka do zespołu.

- Oczywiście obserwowaliśmy Sirotkina. Chcielibyśmy rosyjskiego kierowcy w naszym zespole, ale musi to być zawodnik, który sobie na to zasłuży. Obecnie przychodzi na myśl tylko jeden, (Witalij) Petrov. Trudno znaleźć kolejnego po nim - dodał.

Źródło artykułu: