W tym artykule dowiesz się o:
Ponad trzy lata temu, Robert Kubica rozbił swój samochód podczas gościnnego rajdu we Włoszech. Doznał poważnych obrażeń dłoni i ramienia, a także licznych złamań nogi. Obiecująca kariera Polaka w Formule zakończyła się (na razie). Obecnie krakowianin wrócił do sportu motorowego jako kierowca rajdowy oraz ma za sobą kilka testów w symulatorze Mercedesa. Jednak na razie powrót Kubicy do F1 stoi pod dużym znakiem zapytania.
Polski kierowca nie ukrywa, że największym problemem jest rotacja łokcia. Dlatego udział w takim wyścigu, jak najbliższe Grand Prix Monako jest niemożliwy z powodu ciasnych zakrętów. [ad=rectangle] Lewis Hamilton, aktualny lider klasyfikacji generalnej przyznał, iż chciałby ponownie walczyć z Robertem Kubicą na torze. - Robert był jednym z najszybszych i najbardziej upartym przeciwnikiem jakiegokolwiek miałem - powiedział Brytyjczyk.
- Pojedynki w kartingu były szalenie trudne, ze względu na jego talent. To zabawny i miły facet. Kiedyś, jak ścigaliśmy się w Formule 3 poszliśmy na kręgle - był bardzo dobry. Miał potencjał, aby zostać mistrzem świata F1 w dobrym bolidzie - dodał.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
O rywalizacji z Kubicą wypowiedział się również Nico Rosberg. - Wspólnie Lewisem, Robert był moim największym "wrogiem" w kartingu. Szkoda, że F1 go straciła. Przyszłość czekała na niego. Śledzę jego postępy w rajdach, on po prostu jest fantastycznym kierowcą - oznajmił Niemiec.
Na razie Rosbergowi pozostaje rywalizacja z Hamiltonem w najbliższym Grand Prix Monako.
na Instagramie 
na Facebooku 
