Fernando Alonso nie dla Mercedesa w "najbliższej przyszłości"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dyrektor wykonawczy Mercedesa Toto Wolff potwierdził, że niemiecki zespół nie ma w planach zmieniać swojego obecnego składu kierowców. W kontekście wzmocnień wymienia się Fernando Alonso.

Do czasu wyścigu o Grand Prix Monako pod znakiem zapytania stała przyszłość Nico Rosberga w Mercedesie. W padoku F1 nie brakowało głosów, że Niemca w nowym sezonie może zastąpić Fernando Alonso. [ad=rectangle]

BBC, jak również Niki Lauda, potwierdzili później, że Rosberg uzgodnił warunki nowego 2-letniego kontraktu. Zespół ciągle jednak zwleka z podaniem oficjalnej informacji.

Toto Wolff, proszony przez hiszpańskie media o komentarz do wątku związanego z Alonso, potwierdził, że Hiszpan nie przyodzieje srebrnego kombinezonu "w najbliższej przyszłości".

- Obaj nasi kierowcy mają długoterminowe umowy - potwierdził Wolff. - Fernando to jeden z najlepszych kierowców w stawce, ale nie mamy w planach dokonywać zmian w formacji naszego zespołu - dodał.

Wolff zapewnił również, że w Mercedesie nie dojdzie do podobnego konfliktu jak w McLarenie w czasach wspólnych startów Hamiltona i Alonso. - U nas coś takiego nie będzie miało miejsca. Jeśli coś się wydarzy, to wyciągniemy z tego poważne konsekwencje - podkreślił.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Czy Fernando Alonso powinien zastąpić Nico Rosberga?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)