F1: Wyścig w Japonii zagrożony przez tajfun. Deszczowy weekend niemal pewny

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Organizatorzy Grand Prix Japonii obawiają się, że tajfun Phanfone może zagrozić rozegraniu kolejnej rundy mistrzostw świata Formuły 1. FIA uważnie monitoruje całą sytuację.

W tym artykule dowiesz się o:

Wybuch nieaktywnego od 35 lat wulkanu Ontake nie okazał się największą przeszkodzą w rozegraniu Grand Prix Japonii. Matka natura nie zamierza oszczędzać królewskiej kategorii i nowym zagrożeniem stał się nadchodzący nad wyspę tajfun, który niesie ze sobą silne podmuchy wiatru i obfite opady deszczu. [ad=rectangle]

Niemiecki serwis pogodowy UBIMET ostrzegł, że tajfun o wdzięcznym imieniu Phanfone dotrze do wybrzeży Japonii w najbliższy weekend i będzie stanowił zagrożenie dla Grand Prix.

- Warunki pogodowe w sobotę nie będą najlepsze. Im bliżej weekendu, tym gorsza pogoda - poinformował rzecznik innej meteorologicznej firmy MeteoGroup.

Sytuacja monitoruje również FIA. W dniu rozpoczęcia oficjalnych treningów można spodziewać się pierwszych komunikatów w tej sprawie. Wiele wskazuje jednak na to, że kierowcy nie unikną deszczowego weekendu.

Tajfun nie po raz pierwszy przeszkadza w rozegraniu zawodów Formuły 1. W 2004 roku kwalifikacje na torze Suzuka zostały odwołane z powodu obfitych opadów deszczu i przeniesione na niedzielę.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)