Fernando Alonso w Lotusie? "To nie byłaby niespodzianka"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przyszłość hiszpańskiego kierowcy nadal owiana jest wielką tajemnicą. Wydaje się, że niemal na pewno Fernando Alonso odejdzie z Ferrari po tym sezonie. Czy trafi np. do Lotus F1 Team?

Prawdopodobnie jedyną rzeczą, która oficjalnie blokuje ogłoszenie Fernando Alonso i przyjście Sebastiana Vettela jest specjalny zapis w kontrakcie Hiszpana. Jeśli doszłoby do poinformowania całego świata F1 o tym rozwiązaniu, aktualny jeszcze kierowca Ferrari otrzymałby od włoskiej stajni 50 milionów dolarów. [ad=rectangle] Przestrzega się również, że odejście Vettela z Red Bull Racing i łączenie Niemca z Ferrari zaskoczyło Alonso. Dwukrotny mistrz świata ma teraz do wyboru przejście do McLarena lub zrobienie sobie rocznej przerwy od F1. Dość nieoczekiwanie pojawiła się propozycja powrotu Lotus F1 Team (dawniej Renault). - To nie byłoby nic dziwnego, żadna niespodzianka - skomentował Gerard Lopez, właściciel ekipy, która od sezonu 2015 będzie korzystać z silników Mercedesa.

Nadal nie wiadomo, jaki będzie skład kierowców McLaren - Honda. Obecni kierowcy, Jenson Button oraz Kevin Magnussen są coraz bardziej sfrustrowani niepewnością. W ostatnim wywiadzie Eric Boullier został zapytany, ilu kierowców zespół bierze pod uwagę. - Setki - zażartował Francuz. - A tak szczerze mówiąc, czterech lub pięciu - powiedział dla fińskiego MTV3.

Źródło artykułu: