Mistrz GP2 wkurzony na Formułę 1. "Rywale których biłem, znaleźli zespoły"

Jolyon Palmer wyraził swoją frustrację z powodu faktu, iż zdobycie tytułu w serii GP2 nie zagwarantowało mu miejsca w przyszłorocznej stawce Formuły 1.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Jolyon Palmer w przyszłym sezonie będzie pełnić rolę kierowcy rezerwowego Force India. Magazyn Speed Week donosi, że Brytyjczyk, który został w tym roku mistrzem GP2, mimo, iż nie będzie kierowcą etatowym, musi posiadać odpowiednie wsparcie od sponsorów.
Na zupełnie innym froncie jest Felipe Nasr, który w poprzednim sezonie rywalizował z Palmerem w mistrzostwach GP2. Brazylijczyk dzięki hojnemu wsparciu Banco do Brasil znalazł posadę w Sauberze i zadebiutuje w F1 w 2015.

Nasr w sezonie 2014 przegrał walkę o tytuł w GP2 nie tylko z Palmerem, ale również protegowanym McLarena, Stoffelem Vandoorne.

- To przygnębiające oglądać kierowców, których biłem na torze z taką łatwością, gdy dostają miejsca w Formule 1- powiedział Palmer.

- Taka jest dziś rzeczywistość Formuły 1, która wysyła w świat zły sygnał. Stwarza się wrażenie, że nie potrzebuje wcale najlepszych kierowców - dodał.

Czy mistrz GP2 powinien otrzymywać szansę startów w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×