McLaren-Honda zmieni barwy. Jest jednak pewien warunek

O tym, że bolid McLarena może mieć inne barwy zapewnił sam Ron Dennis. Jednak żeby tak się stało, ekipa z Woking musi znaleźć potężnego sponsora.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Po nawiązaniu współpracy z Hondą, większość kibiców spodziewała się, że McLaren będzie miał inne malowanie. Jednak kolory srebrny, czarny i czerwony pojawiły się na bolidzie MP3-40 podczas oficjalnej prezentacji. Ron Dennis przyznał w Jerez, że nie chciał podjąć tak odważnej decyzji odnośnie zmian barw na kilka tygodni przed startem sezonu.

- Dyskutowaliśmy o barwach wewnątrz zespołu. Wszystkie osoby pytały mnie: Czemu nie wrócić do historycznego koloru pomarańczowego, jak za dawnych lat? Tym sposobem sami odpowiedzieli sobie na to pytanie. To już historia i po cholerę mamy do tego wracać? - powiedział Dennis.
Od kilku lat McLaren malowany jest w kolorach czerni i srebra. - To są właśnie barwy McLarena. Zmienią się, jeśli będą ku temu podstawy. Nie zrobię tego, żeby uszczęśliwić kilka osób w firmie - dodał.

Ron Dennis przyznał także, iż rozumie rozczarowanie kibiców. Sytuacja ta powinna się zmienić, jeśli na horyzoncie pojawi się potężny sponsor. - Wiadomo, że każdy zauważyłby zmianę, gdybyśmy wyjechali na tor zielonym bolidem, a oznaczałoby to, iż płyną do nas ogromne pieniądze. Nie możemy jednak ulegać presji osób, które narzekają nam na Twitterze - oznajmił szef grupy McLaren.

- Jasne, że mogliśmy już teraz zmienić kolory, ale podajcie jeden sensowny powód dlaczego? Jeżeli chodzi o to, aby coś było bardziej estetyczne, nie jest to dla mnie wystarczające.

- Jednak nie martwicie się, barwy ulegną zmianie, ale nie powiem dokładnie kiedy - zakończył Ron Dennis.

Takim bolidem będzie ścigał się Fernando Alonso i Jenson Button (foto)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×