Sebastian Vettel mógł stracić 2. pole startowe
Niemiec mógł dostać karę od sędziów przed Grand Prix Bahrajnu. Wszytko przez incydent z piątkowego treningu. Ostatecznie sędziowie zdecydowali nie nakładać na Sebastiana Vettela żadnej kary.
Andrzej Prochota
Podczas piątkowego treningu przed GP Bahrajnu doszło do zderzenia Sebastiana Vettela z Sergio Perezem. Incydent miał miejsce zaraz w pierwszym zakręcie po wyjeździe z alei serwisowej. Sędziowie przypatrywali się wypadkowi, ale nie znaleźli winnego. - Moje hamulce nagle przestały działać. Nie mogłem nic zrobić - tłumaczył Vettel. Jednak nie wszyscy uwierzyli w takie tłumaczenie.
Sebastian Vettel jest jedynym kierowcą, który może zagrozić Mercedesowi w Bahrajnie, więc taka kara mogła być bardzo kosztowna. Ostatecznie sędziowie nie poinformowali o żadnym cofnięciu na starcie.
Niektóre osoby twierdzą nadal, że Ferrari poinstruowało swoich kierowców, aby w takich przypadkach donosili o problemach z hamulcami.