Nowy prezes VW wprowadzi koncern do F1?

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News
East News
zdjęcie autora artykułu

Ustąpienie Ferdinanda Piecha ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej Volkswagena może otworzyć niemieckiemu gigantowi drogę do Formuły 1, uważa lokalna prasa.

W tym artykule dowiesz się o:

Ferdinand Piech od 25 kwietnia przestał oficjalnie pełnić obowiązki szefa rady nadzorczej Grupy Volkswagena. 78-latek, który piastował najważniejsze stanowisko w niemieckim koncernie od ponad dwóch dekad według nieoficjalnych informacji przegrał wewnętrzną walkę o władzę z prezesem zarządu Martinem Winterkornem. [ad=rectangle] Zmiany w zarządzie Volkswagena mogą zaprowadzić nowy porządek w polityce niemieckiej firmy. Spekuluje się, że zmieni się zwłaszcza oblicze pionu sportowego, a niewykluczone, że któraś z marek VW otrzyma zgodę na start w Formule 1. - Winterkorn zawsze wierzył, że F1 jest doskonałą platformą do promocji marki. Prywatnie uważa, że Grupa Volkswagena powinna być częścią F1 - stwierdził ostatnio Eddie Jordan, były kierowca F1, a obecnie komentator stacji BBC. Nie od dziś wiadomo, że Winterkorna łączą dobre relacje z Berniem Ecclestonem. Szef królowej sportów motorowych nie miał po drodze z Piechem, który nie widział miejsca dla swojej marki w Formule 1. Fachowcy zwracają uwagę na fakt, że od kilku miesięcy blisko z Audi jest związany Stefano Domenicali, były szef zespołu Ferrari. Włoch kilkakrotnie zaprzeczał, by pracował dla niemieckiego koncernu nad opracowaniem idealnej drogi do wejścia do Formuły 1.

Źródło artykułu: