Daniel Ricciardo marzy o zwycięstwie. "Trzeba to wykorzystać"

W Grand Prix Singapuru w pierwszej linii nie znajdzie się żaden z kierowców Mercedes GP. Z tego faktu zadowolony jest Daniel Ricciardo, który wykorzystał okazję i ruszy z drugiego pola.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Australijczyk rozpocznie wyścig w pierwszym rzędzie po raz pierwszy w tym sezonie. Po kwalifikacjach Daniel Ricciardo przyznał, że spodziewał się szybszego Mercedes GP, pomimo ich problemów w treningach. - Miło jest wrócić do pierwszego rzędu. Minęło już trochę czasu, więc jest dobrze - powiedział kierowca Infiniti Red Bull Racing.

- Powinien być dobry wyścig, bo kwalifikacje były ekscytujące. Nie ma na pierwszych pozycjach Mercedesa, co jest zaskoczeniem dla wszystkich. Każdy spodziewał się, że rozpoczęli z nami gierki, ale jest inaczej. Musimy to wykorzystać, skoro to nie jest ich weekend - dodał.

Ricciardo zadowolony jest również z tego, że z wyścigu na wyścigu bolid jest coraz lepszy. - Duży postęp widoczny był już na Silverstone, a na Węgrzech samochód był już naprawdę świetny. Musimy to teraz pokazać tutaj. Mamy dobre tempo wyścigowe - zakończył Australijczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×