Nie będzie nowego silnika w Formule 1

Propozycja wprowadzenia do Formuły 1 nowego alternatynwego silnika została odrzuca w głosowaniu podczas obrad Komisji F1. Zespoły chcą jednak zaproponować poważne zmiany w obecnym regulaminie.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Pirelli / Pirelli

O udostępnienie zespołom klienckim szerszej możliwości wyboru producenta silnika apelowali prezydent FIA Jean Todt i Bernie Ecclestone. Ogłoszony przez FIA przetarg na nowego dostawcę jednostek napędowych przewidywał, że nowy silnik będzie konkurencyjnym motorem dla obecnie dostępnych na rynku, lecz o wiele tańszą opcją.

Media spekulowały, że FIA otrzymała przynajmniej dwie poważne propozycje ze strony koncernów AER oraz Ilmor, którzy wyrazili gotowość budowy silnika dla F1 od sezonu 2017. Wdrożenie nowego producenta wymagało jednak zgody Komisji F1.

Ta we wtorek stanowczo odrzuciła wniosek FIA oraz Ecclestone'a. Zamiast tego producenci silników zapowiedzieli własne propozycje zmian mające na celu m.in. ograniczeniu kosztów czy modyfikacje regulaminu technicznego.

Według spekulacji niemieckich mediów projekt zakłada m.in obniżenie cen jednostek napędowych (wcześniej propozycja zawetowana przez Ferrari), uproszczenie specyfikacji technicznej, poprawę dźwięku obecnych motorów czy gwarancję minimalnej liczby zespołów jaką producent musiałby zaopatrywać.

Zmiany w przepisach mogłyby wejść w życie najwcześniej w sezonie 2017. Producenci silników oraz FIA zapowiedzieli pierwsze spotkanie w tej sprawie podczas najbliższego GP w Abu Zabi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×