Vandoorne nie ma gwarancji miejsca w McLarenie w 2017

Mistrz serii GP2 Stoffel Vandoorne poinformował, że przedłużając umowę z McLarenem nie zagwarantował miejsca w pierwszym zespole w kolejnym sezonie Formuły 1.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Stoffel Vandoorne w 2016 roku będzie kierowcą testowym stajni z bazą w Woking. Zastąpi w tej roli Kevina Magnussena, który rozstał się z McLarenem i raczej nie ma szans na angaż w żadnym zespole F1.

Belg wierzy, że nie podzieli losu swojego rówieśnika i będzie miał większy wkład w rozwój McLarena. - Myślę, że jesteśmy zupełnie różnymi kierowcami i nasza pozycja jest również inna - stwierdził Vandoorne.

- Kevin był rezerwowym ale nie spędzał zbyt dużo czasu na torze, a ja mam nadzieję, że w moim przypadku będzie inaczej - uznał.

23-letni Vandoorne stara się ponadto angaż w japońskiej Super Formule, co według niego ułatwi mu awans do roli kierowcy wyścigowego w F1 w sezonie 2017.

- Byłem gotowy zadebiutować w Formule 1 już w tym roku, lecz nie było wolnych miejsc. Czekam więc na 2017 - przyznał.

- Czuję, że jestem we właściwym miejscu. Choć nie mam żadnej gwarancji od McLarena, to dla mnie odpowiednie stanowisko - podsumował.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×