Nowy zespół F1 szybko zdobędzie punkty?

Haas F1 wywarł dobre wrażenie podczas debiutanckiej sesji testowej pod Barceloną. Rywale obawiają, że Amerykański zespół stanie się szybko konkurencyjny.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Pirelli / Pirelli

Choć debiutujący w stawce Haas F1 Team nie uniknął problemów w trakcie pierwszych testów (strata całego dnia przez awarię przedniego skrzydła), to ogólne statystyki stajni z Kalifornii w Barcelonie nie były najgorsze.

Pod względem ilości pokonanych okrążeń Haas poradził sobie lepiej niż chociażby McLaren, który w 2015 rozpoczynał współpracę z Hondą.

- Jest lepiej niż oczekiwaliśmy - stwierdził kierowca teamu Romain Grosjean po zakończeniu testów.

- Od zewnątrz wygląda to pewnie podobnie, ale mamy tutaj do czynienia z zupełnie świeżym zespołem, nową grupą ludzi pracujących ze sobą. Wydaje się jednak, jakbyśmy byli ze sobą od dłuższego czasu - dodał.

Również rywale uważnie obserwują poczynania Amerykanów. Felipe Nasr z Saubera widzi w nowym zespole coraz większe zagrożenie. - Z ich zapleczem finansowym mogą się rozwijać bardzo szybko.

- Dla nowego zespołu wejście do F1, to nie bułka z masłem, ale jestem pewien, że oni nie będą potrzebować dużo czasu, by stać się konkurencyjnym - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×