Honda wreszcie poprawiła silnik F1?

Kierowca McLarena Jenson Button przyznał, że ostatnie poprawki do jednostki napędowej Hondy są najbardziej wartościowe ze wszystkich dotychczasowych.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Honda przygotowując się do nowego sezonu F1, zapowiedziała wprowadzenie znaczących ulepszeń do swojej jednostki napędowej podczas ostatniej tury testów. Efekt był widoczny już po pierwszych wynikach McLarena.

We wtorek i środę zawodnicy z Woking przejechali ponad 200 okrążeń, uzyskując przy tym niezłe rezultaty. Pierwszego dnia Fernando Alonso był gorszy tylko od Valtteriego Bottasa i Nico Rosberga, a dzień później Jenson Button finiszował na piątej pozycji.

- Powiedziałbym, że to największy postęp jakiego dokonaliśmy z jednostką napędową na przestrzeni ostatnich 14 miesięcy - chwalił Brytyjczyk.

- Naturalnie cieszy nas ten fakt, ale rywale są wciąż daleko. Widać to po prędkościach na długich prostych, przede wszystkim na samym początku tych odcinków.

- Mam nadzieję, że mamy za sobą problemy z niezawodnością i będziemy mogli skupić się na wypracowaniu odpowiedniej mocy - dodał.

McLaren-Honda w poprzednim sezonie zajął przedostatnie miejsce w klasyfikacji producentów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×