Daniił Kwiat trzyma w tajemnicy motyw degradacji z Red Bulla

Nowy-stary kierowca Toro Rosso, Daniił Kwiat wyjaśnił przed dziennikarzami w jaki sposób został poinformowany o rozstaniu z Red Bullem i degradacji do siostrzanej stajni.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Daniił Kwiat AFP / Na zdjęciu: Daniił Kwiat

Środowisko Formuły 1 od kilku dni żyje nieoczekiwaną decyzją Red Bulla o wymianie kierowców pomiędzy zespołami, w trakcie trwającego sezonu. W jej efekcie miejsce w pierwszej stajni stracił Daniił Kwiat.

- Byłem w Moskwie, leżałem na sofie i oglądałem serial, gdy zadzwonił telefon. Usłyszałem "mamy dla ciebie pewne wieści". Wydaje mi się, że dalej rozmowa trwała około 20 minut - powiedział Kwiat.

- Zasłużyłem na wyjaśnienie. Poznałem przy okazji wiele ciekawych szczegółów. Myślę, że większość z nich zachowam dla siebie - dodał tajemniczo 21-latek.

Kwiat zdradził, że o degradacji poinformował go Helmut Marko - odpowiedzialny w Red Bullu za program szkolenia młodych kierowców. Zdaniem prasy Austriak miał dość faktu, że Rosjanin w żaden sposób nie potrafił dotrzymać tempa drugiemu kierowcy RBR - Danielowi Ricciardo.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×