Daniił Kwiat: W F1 dużo dzieje się poza torem

Rosyjski kierowca w rozmowie z "Autosport" zasugerował, że stracił swoją pozycję w Red Bull Racing przez politykę zarządzaną za kulisami Formuły 1.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Daniił Kwiat AFP / Na zdjęciu: Daniił Kwiat

Daniił Kwiat został "odesłany" do Scuderia Toro Rosso przed GP Hiszpanii. Natomiast Max Verstappen, który awansował na jego miejsce, wygrał wyścig w pierwszym starcie w barwach Red Bull Racing. - Formuła 1 to nie tylko to, co robisz na torze. Wiele dzieje się za kulisami, ale nie chce o tym rozmawiać. Zachowam to dla siebie - powiedział Rosjanin.

- Dowiedziałem się co nieco. Mam dobrą pamięć i będę pamiętał o ich decyzji. Teraz jestem w Toro Rosso. W zespole, który bardzo lubię, a oni odwzajemniają to uczucie. Mamy spory potencjał. To może być dobry krok w mojej karierze - dodał.

Rosjanin przyznał także, że ostatnie wydarzenie uczyniło go silniejszym kierowcą. - Przez kilka dni myślałem o swoim życiu. Nauczyłem wiele na temat F1. Jestem teraz silniejszą osobą i lepszym kierowcą. Niestety, w Formule 1 nie liczy się tylko to, jak wypadasz na torze - zakończył Daniił Kwiat.

ZOBACZ WIDEO Polski motocyklista goni marzenia. "Zaczynałem w oficerkach i spodniach z targu" (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×