Las Vegas na razie bez umowy na F1

Organizatorzy chcą, aby bolidy F1 ścigały się po ulicach Las Vegas. Jednak jak na razie oprócz planów, nie ma formalnie żadnej umowy na organizację wyścigu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
AFP

Syn Hermanna Tilke - Carsten przyznał, że na razie Las Vegas nie ma żadnej umowy z FOM na włączenie do kalendarza Formuły 1. Obecnie trwają jedynie prace projektowe. - Mamy już opracowanych kilka ciekawych układów toru, które chcielibyśmy wdrożyć - powiedział Carsten Tilke, który bierze udział przy projekcie ulicznego obiektu w Las Vegas.

- Trudność polega na narzuconym nam obszarze, szczególnie chodzi tu o strefy wyjazdowe. W mieście jest niewiele opcji, aby zlokalizować padok i inne budynki - dodał w rozmowie dla "Spox".

W mediach od pewnego czasu można było znaleźć informacje, iż Bernie Ecclestone bardzo chce wyścigu oraz że wstępne umowy są podpisane. - Podobno są rozmowy z Bernie i ludźmi z Las Vegas. Jednak nadal musimy czekać na podpisanie kontraktów. Zobaczymy co z tego wyniknie. Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby wszystko zakończyło się pozytywnie - zakończył.

Carsten Tilke pracuje także przy projekcie toru F1 w Kuwejcie, jednak na razie nic nie wskazuje na to, aby bolidy Formuły pojawiły się tam w najbliższej przyszłości.

ZOBACZ WIDEO Włoszczowska na trasie. Zobacz co czeka Polkę (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×