Heineken chce wyścigu F1 w Wietnamie

Holenderski gigant piwowarski chciałby rozszerzyć swoje udziały na rynku azjatyckim przez Formułę 1. - Gdybyśmy mogli dodać kolejny kraj w kalendarzu MŚ, to byłby to Wietnam - oznajmił dyrektor marki, Gianluca di Tondo.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

Heineken rozpoczął współpracę w roli głównego sponsora Formuły 1 w tym roku. Holenderski producent piwa marzy, by za pomocą Formuły 1 wypromować się lepiej na rynkach poza Europą.

- Pochodzimy ze Starego Kontynentu i jesteśmy europejską marką, ale nasza przyszłość jest związana z rynkiem azjatyckim - powiedział globalny dyrektor marki Gianluca di Tondo.

- Azja to dla nas strategiczna lokalizacja, a fakt, że mamy tam siedem wyścigów jest dla nas fantastyczną wiadomością. Pasja do Formuły 1 jest tam zauważalna.

Zapytany jaki wyścig dodałby w kalendarzu MŚ, gdyby to Heineken mógł decydować o lokalizacji wyścigów, Di Tondo odparł: - To proste - ponownie w Azji: Wietnam.

- Jesteśmy tam obecni przez naszego lokalnego partnera, który był naszym gościem podczas GP Włoch na Monzy i był zachwycony - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Włoszczowska wystartowała z amatorami w Dąbrowie Górniczej (Źródło: TVP S.A.)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×