Toto Wolff: Hamilton i Rosberg mają zielone światło na walkę
Mercedes nie będzie w żaden sposób ograniczał swoich kierowców we wzajemnej rywalizacji o tytuł do końca sezonu, zapewnił szef teamu Toto Wolff.
Niemieckie media donoszą, że tzw. kodeks postępowań, ustalony z kierowcami Mercedesa po ich wspólnych kolizjach w trakcie sezonu, przestał obowiązywać w momencie, gdy zespół zapewnił sobie tytuł mistrzowski w klasyfikacji konstruktorów.
- Nie ma już żadnych zaleceń ani ograniczeń. Niech zwycięży lepszy z nich - stwierdził dyrektor wykonawczy wyścigowego teamu z Brackley, Toto Wolff.
Pamiętając, że do końca sezonu pozostały ledwie cztery wyścigi, Niemiec może pozwolić sobie nawet na porażkę z Hamiltonem w każdym z nich, pod warunkiem, że będzie na mecie jako drugi za Anglikiem.
Sam zawodnik deklaruje jednak walkę o zwycięstwa. - Będę jechać, tak jakby moja przewaga w ogóle nie istniała - powiedział Rosberg.
- W piłce nożnej, gdy drużyna prowadząca zaczyna bronić wyniku do końca, to często przeciwnik dostaję szansę powrotu - podkreślił.